#2000 – o (zbyt) wolnym rozwoju
Chcę się odnieść do najczęstszego tematu, jaki poruszacie ze mną podczas prywatnych rozmów o sztuce.
Mówicie mi:
Pięknie tworzysz, szkoda, że ja to porzuciłem.
Też chcę zacząć, ale mi nie wychodzi.
Pięknie malujesz, a ja dużo gorzej.
Chcę tak umieć, ale chyba nic z tego.
Nie mam swojego stylu, a Ty jesteś taka wyrazista.
Jak odnaleźć to, co chcę malować?
Maluję wszystko i nic, chyba nie mam wyobraźni.
Nigdy nie dojdę do takiego poziomu.
Próbuję, ale nie wychodzi, więc się zniechęcam.
Kochani, dziś pokazuję Wam ilustrację pt. “Anioł pijący herbatę”. To stary rysunek o formacie 100x70cm,
była cała seria i powędrowała do wyjątkowej rodziny.
Jak ją namalowałam: byłam szczęśliwa i poczułam, że to jest to – i że będę robić mniej więcej takie ilustracje.
Technika była prosta (kredki na kartonie), nie miałam też wyrazistego stylu,
ale wtedy wydawało mi się, że to jest jakiś mój szczyt, że dalej nie pójdę:) Nie był:) Poszłam dalej:)
⇒Tak to działa: nie patrzcie jak ktoś maluje, na dzieła innych artystów: patrzcie na swoje przełomowe prace,
zbierajcie je jak kierunkowskazy, idźcie za intuicją, za tym, co Was pociąga.
⇒Przede wszystkim: skupcie się na procesie, na tym, gdzie jest Wasza radość w tym, pragnienia.
To jest jak prowadzenie się po sznurku do kolejnych odkryć.
Dojdziecie w końcu tam gdzie ja, gdzie inni, i dalej.
⇒Ważne jest jednak, żeby to była Wasza droga i Wasza przygoda.
Bo to jest piękna, burzliwa przygoda z wielkimi przeżyciami,
tylko musicie pozwolić sobie na upadki, zawody, ale też na wielkie romanse i wielkie sukcesy:)
To się nigdy nie kończy, ja się nie mogę doczekać jaka będzie moja następna seria prac i o czym.
I kolejna i kolejna:)
Seria “#2000” to zbiór krótkich esejów publikowanych już wcześniej na Instagramie, gdzie limit znaków wynosi właśnie (tytułowe) 2000 znaków.
Traktują one krótko i subiektywnie o sztuce, procesie twórczym i zagadnieniach związanych z pracą artysty. Nie wyczerpują tych tematów,
jednak zwięźle opisują moje przekonania i przemyślania. Mam nadzieję, że nie tylko pozwolą wszystkim lepiej poznać mnie – artystę
– ale także pomogą innym twórcom na ich osobistej drodze. Miłego czytania:)